Wywiad z polską cosplayerką – Vris.cosplay wywiad
Wywiad z Wiktorią Sawicką, która w internecie występuje pod pseudonimem Vris, cosplayem zajmuję się od 2017 roku. W trakcie swojej przygody stworzyła stroje z wielu uniwersów, zaczynając od komiksów takich jak homestuck czy lore olympus kończąc na postaciach ze znanych anime i mang. Swoje prace publikuje na social mediach gdzie na instagramie obserwują ja już ponad 5 tysięcy osób.
Kanto: Definicja cosplayu wciąż jest bardzo płynna i zależnie od środowiska ludzie mogą znaleźć dla niej różne znaczenie. Gdyś mogła stworzyć definicje cosplayu według własnych doświadczeń to jak ona by brzmiała?
Vris: Pytanie jest dosyć ciężkie ponieważ w słowie cosplay zawiera się bardzo dużo rzeczy. Dla mnie na przykład cosplay to możliwość oderwania się na chwile od rzeczywistości poprzez przebieranie się za ukochane postaci.
Kanto: Czy byłabyś w stanie znaleźć konkretna datę rozpoczęcia swojej kariery cosplayowej?
Vris: Nieoficjalnie swoje pierwsze cosplaye robiłam już w 2014 roku. Jednak za początek cosplayowania uznałabym rok 2017.
Kanto: Czy potrafisz sobie przypomnieć jaki był twój pierwszy cosplay?
Vris: Jeśli dobrze pamiętam byłby to Jay z komiksu homestuck. Strój ten nie był najlepszy, ale do dziś mam z nim wiele cudownych wspomnień.
Kanto: Czy byłabyś w stanie powiedzieć ile cosplayi zrobiłaś od momentu rozpoczęcia zabawy z cosplayem?
Vris: Myślę, że ilość mieściłby się w granicach pomiędzy piętnastoma a dwudziestoma strojami. Część z nich robiłam własnoręcznie inne zaś kupiłam. Jeśli nie mówimy o pełnych strojach a jedynie charakteryzujących to jest ich dużo więcej. W środowisku cosplayowym tego typu makijaże zwane są instant cosplayami.
Kanto: Czy masz strój, który jest twoim wymarzonym cosplayem?
Vris: Myślę, że mój wymarzony cosplay to Persephone z Lore Olympus. Jest to moja ukochana seria, która pomimo mijających lat wciąż jest nieodłączna częścią mojego życia.
Kanto: Większość cosplayerów posiada dziedzinę w tworzeniu strojów, w której czuje się najlepiej. Dla niektórych jest to szycie dla innych charakteryzacja a dla jeszcze innych tworzenie z pianki. Czy masz dziedziny, w której czujesz się lepiej i gorzej?
Vris: Myślę, że moją mocną stroną w cosplayu jest zdecydowanie makijaż. Interesuje się nim od wielu lat i stale staram się uczyć i próbować nowych technik. Patrząc na swoje charakteryzacje z początków swojej przygody w cosplayu widzę jak bardzo polepszyły się moje umiejętności makijażowe. Jeśli chodzi o moje gorsze strony to będzie to na pewno praca w piance. Jednak planuje w końcu nauczyć się z niej tworzyć!
Kanto: Czy przychodzi Ci na myśl jakiś strój bądź stroje, których wiesz że nigdy nie wykonasz? I jeśli tak to czemu?
Vris: Parę rzeczy przychodzi mi do głowy, ale wiem że na pewno nigdy nie zdecyduje się na cosplay postaci męskich. Wiem, że nie czułabym się w nich dobrze i przez wzgląd na moja urodę, nie byłabym w stanie odpowiednio oddać męskich rysy twarzy.
Kanto: Z którego ze swoich strojów jesteś najbardziej dumna?
Vris: Wydaje mi się, że będzie to Sakura z gry na telefon Onmyoji arena. Jak tylko polepszy się sytuacja na świecie planuje zabrać ją na wymarzone zdjęcia do ogrodu japońskiego.
Kanto: Czy masz jakieś plany dotyczące przyszłych cosplayi na ten rok?
Vris: Chciałbym stworzyć cosplay każdej kobiecej postaci z lore olympus. Jak na razie zrobiłam już cztery charakteryzuje więc jeśli dalej będę pracować tak szybko to niedługo skompletuje wszystkie.